Co się okazało, leczenie dzieci komórkami macierzystymi z ich własnej krwi pępowinowej dało jeszcze lepsze efekty niż przeszczep szpiku kostnego, ponieważ komórki z krwi pępowinowej znacznie lepiej przyjmują się i funkcjonują w mózgu, przy czym metoda ta jest dużo bezpieczniejsza i nie obciąża tak bardzo organizmu pacjenta.
Badania pokazują, że komórki macierzyste mogą także świetnie nadawać się do leczenia trudnych do gojenia ran. Badania przeprowadzone w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym we Wrocławiu pokazały, że u 75 proc. pacjentów, których tego typu rany ostrzykiwano ich własnymi komórkami macierzystymi zauważono znaczną poprawę gojenia.
W ten sposób powróciły one do etapu zarodkowych komórek macierzystych o właściwościach samoodnawiania oraz zdolności różnicowania się do każdego rodzaju tkanki [16]. W 2007 roku rozpoczęto wytwarzanie tych komórek do celów badania mechanizmów patofizjologicznych i testowania nowych leków.
Polski program leczenia porażenia mózgowego komórkami macierzystymi. Neurolodzy z Uniwersytetu Medycznego w Lublinie będą leczyć dzieci z porażeniem mózgowym z całej Europy przy użyciu eksperymentalnej wciąż metody polegającej na wykorzystaniu komórek macierzystych z krwi pępowinowej. Polski ośrodek jest jednym z dwóch na
Szukasz najlepszego leczenia w szpitalach medycyny rekonstrukcyjnej na świecie? Poznaj MOZOCARE, aby umówić się na wizytę w Top 10 Leczenia Komórkami Macierzystymi w szpitalach medycyny rekonstrukcyjnej na świecie
Vay Tiền Trả Góp Theo Tháng Chỉ Cần Cmnd Hỗ Trợ Nợ Xấu. Komórki macierzyste można zastosować głównie w reumatologii i ortopedii. Leczenie komórkami macierzystymi to innowacyjna metoda leczenia, która potrafi zwalczyć wiele groźnych chorób dla naszego organizmu, a także wiele niedogodności. Jak wygląda leczenie i terapia za pomocą tej metody? Jak pozyskać komórki macierzyste? Pozyskuje się tkankę tłuszczową pacjenta, w której znajdują się komórki macierzyste. Można ich użyć do różnych zabiegów, nawet do zabiegów odmładzających oraz z zakresu medycyny i ortopedii sportowej. Komórki macierzyste potrafią przekształcać się w inne typy komórek, które występują w ludzkim organizmie, a także zdolne są do podziału i odnawiania. Komórki macierzyste można pozyskać również z krwi pępowinowej przy narodzinach dziecka. Wiele rodzin decyduje się na ich pobranie. Komórki te można przetrzymywać w banku krwi pępowinowej. Innymi źródłami pozyskania są: komórka jajowa, szpik kostny, krew obwodowa, tkanka nerwowa, a również inne tkanki. Do czego wykorzystuje się komórki macierzyste? Komórki macierzyste można zastosować w szeroko pojętej medycynie, głównie w reumatologii i ortopedii, czyli w leczeniu zwyrodnień stawów i ścięgien, przy rekonstrukcji tkanek kostnych, jak i chrzęstnych, przy medycynie elastycznej (jak odmłodzenie skóry i ciała), chirurgii plastycznej (powiększanie piersi, modelowanie pośladków i inne zabiegi upiększające), a nawet przy ranach, które ciężko się goją. Poza tym komórki macierzyste można stosować przy chorobach takich jak: białaczka, zaburzenia układu odpornościowego, nowotwory złośliwe itp. Za pomocą tych komórek można wyleczyć aż 70 chorób onkologicznych, hematologicznych i wiele innych schorzeń. Co powoduje terapia komórkami macierzystymi? Dzięki terapii komórkami macierzystymi dochodzi do regeneracji uszkodzonych mięśni oraz stawów, zmniejsza ból, zwiększa zakres ruchu przy zwyrodnieniach stawów, zwiększa codzienną aktywność powodując lepszy komfort życia. Jest najbardziej skuteczną metodą w leczeniu urazów z zakresu ortopedii. Dotyczy głównie sportowców i osób z wszelkimi urazami aparatu ruchu. Więcej na temat leczenia i terapii komórkami macierzystymi dowiesz się na: Leczenie komórkami macierzystymi można wykorzystać przy wielu chorobach, zwłaszcza dotyczących urazów mięśni, stawów itp., a także przy chorobach zagrażającym życiu pacjenta. Terapia ta, coraz bardziej staje się popularna w Polsce i coraz więcej osób decyduję się na nią. Pozyskać komórki macierzyste można na wiele sposobów, jest to prosty zabieg, który może poprawić stan zdrowotny, a także uratować życie chorego.
z Magdaleną Chrościńską-Krawczyk z Kliniki Neurologii Dziecięcej USzD w Lublinie, konsultantem wojewódzkim ds. neurologii dzieci, rozmawia Jerzy Jakubowicz Kiedy wprowadzono leczenie komórkami macierzystymi u dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym? – Terapię komórkami macierzystymi i pierwsze próby kliniczne rozpoczęto w Duke University dosłownie kilka lat temu, na początku drugiej dekady XXI wieku. Zespół pod kierunkiem prof. Joanne Kurtzberg rozpoczął próby kliniczne z zastosowaniem komórek macierzystych z krwi pępowinowej u dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym oraz autyzmem. Kolejnym etapem było przeprowadzenie badań klinicznych, których wstępne wyniki opublikowano w 2018 i 2019 roku. Wykazały one poprawę funkcji poznawczych oraz motoryki dużej u dzieci z mózgowym porażeniem oraz funkcji poznawczych u dzieci z autyzmem. Ośrodek w Duke jest w chwili obecnej wiodącym ośrodkiem w prowadzeniu badań nad zastosowaniem komórek macierzystych z krwi pępowinowej u dzieci z mózgowym porażeniem dziecięcym. Warto podkreślić, że nasza klinika będzie drugim ośrodkiem na świecie, który będzie stosować tę terapię. Kiedy zostanie rozpoczęte leczenie w Lublinie? – Pierwsi pacjenci już zaczynają się zgłaszać i chcemy ruszyć w połowie grudnia 2019 r. Będziemy stosować komórki macierzyste autologiczne z krwi pępowinowej na razie u dzieci z porażeniem mózgowym. U dzieci z autyzmem leczenie podejmiemy w następnym etapie. Leczenie komórkami macierzystymi stosowane jest już od lat, zwłaszcza w hematoonkologii. Najnowsze doniesienia mówią też o stosowaniu tej terapii w ortopedii, kardiologii czy okulistyce. Terapia ta jest bardzo prężnie rozwijającą się gałęzią medycyny regeneracyjnej. Obecnie trwają badania nad wykorzystaniem krwi pępowinowej w leczeniu cukrzycy, encefalopatii niedotlenieniowo-niedokrwiennej, autyzmu, wrodzonego wodogłowia czy też ataksji. Stosowanie komórek macierzystych z własnej krwi pępowinowej uważane jest za bardziej efektywne niż z komórek allogenicznych. Jaki jest mechanizm działania? – Mechanizm działania komórek macierzystych nie został do końca poznany. Jedna z teorii mówi, że komórki macierzyste krwi pępowinowej podawane systemowo wydzielają czynniki parakrynne, pełniące rolę koordynatora naprawy tkankowej. Działają one jak mediatory działając naprawczo na komórki ośrodkowego układu nerwowego. Brane są pod uwagę również ich właściwości immunomodulacyjne i neurotropowe, które mogą przyczynić się do procesów naprawy ośrodkowego układu nerwowego. Prawdopodobnie odbywa się to poprzez wpływ na aktywność limfocytów Ti B, makrofagów, komórek NK i komórek dendrytycznych. Krew pępowinowa zawiera również komórki podobne do embrionalnych (very small embryonic-like stem cell, VSEL), mezenchymalne komórki macierzyste, endotelialne komórki progenitorowe i nieukierunkowane somatyczne komórki macierzyste. Poza tym, dzięki niedojrzałości immunologicznej komórek, dopuszczalna jest mniejsza zgodność w układzie HLA i występuje mniejsze ryzyko choroby przeszczepu przeciwko gospodarzowi, niż w przypadku transplantacji hematopoetycznych komórek macierzystych (HSCT) z mobilizowanej krwi obwodowej bądź szpiku kostnego. Krew pępowinowa po raz pierwsza została użyta w 1988 r. do rekonstytucji układu krwiotwórczego u pacjenta z anemią Fanconiego i dziś jest uznawana za najlepsze źródło komórek krwiotwórczych do transplantacji w chorobach metabolicznych, w przypadku zespołu Hurler czy choroby Krabbego. A prof. Kurtzberg z Duke University dowiodła, że komórki dawcy migrują do CNS i indukują remielinizację poprawiając funkcje neurologiczne. Niestety, nie wszystkie dzieci, które obecnie się rodzą w Polsce, mają gromadzoną krew pępowinową w Polskim Banku Komórek Macierzystych. – Decyzja o bankowaniu krwi pępowinowej jest dobrowolna i dotyczy tych dzieci, których rodzice podejmą decyzję o jej zabezpieczeniu i przechowywaniu. Już od kilku lat kobiety są informowane przed porodem o możliwości bankowania krwi pępowinowej. Tak przechowywaną krew w postaci zamrożonej można stosować do leczenia nawet po wielu latach. Polski Bank Komórek Macierzystych znajduje się w Warszawie. Jakie są zasady kwalifikacji dzieci do leczenia komórkami macierzystymi? – Do terapii będą kwalifikowane dzieci, które mają zabezpieczoną własną krew pępowinową – to warunek konieczny – i mają rozpoznanie mózgowego porażenia dziecięcego. Przypuszczamy, że w fazie początkowej będzie to grupa kilkunastu pacjentów z kraju i zagranicy. Krew podaje się obwodowo, dożylnie, zabieg trwa kilka minut. Jednak pacjent musi być odpowiednio przygotowany, powinien posiadać wyniki wykonanych badań podstawowych, być w dobrym stanie zdrowia, bez objawów infekcji. Po wykonanym zabiegu powinien pozostać na 1–2-dniowej obserwacji w warunkach szpitalnych. Optymalne leczenie powinno się składać z pięciu dawek krwi pępowinowej, podanych w odstępach co 2 miesiące.
Liczba chorych na nowotwory krwi nieubłaganie rośnie. Na szczęście szansą pozostają przeszczepy komórek macierzystych, których liczba w Polsce jest bardzo duża. Co 27 sekund ktoś na świecie słyszy diagnozę: nowotwór krwi. To moment rozpoczęcia dramatycznego wyścigu z czasem, gdzie szanse na przeżycie to 1: 20 000- bo tyle wynosi prawdopodobieństwo znalezienia zgodnego dawcy szpiku. 1 do kilku milionów w przypadku rzadkiego genotypu. Statystyki są nieubłagane, tym bardziej cieszy fakt, że w ramach współpracy Fundacją DKMS, Centrum Medycznym Damiana i Laboratorium PBKM miało miejsce 2000 procedur przeszczepień krwiotwórczych komórek macierzystych, dających szansę ciężko chorym pacjentom na normalne życie. Wykorzystanie komórek macierzystych w leczeniu Jak wynika z danych Polskiej Koalicji Pacjentów Onkologicznych liczba chorych na nowotwory krwi na świecie wzrosła dwukrotnie w ciągu ostatnich kilkunastu lat. W Polsce choruje ponad 100 tys. osób, a każdego roku diagnozę stawia się prawie sześciu tysiącom Polaków. Około 85% chorych dobrze reaguje na chemioterapię konwencjonalną, u około 15%- 20% dochodzi do wznowy choroby, wówczas jedyną szansą na powrót do zdrowia jest przeszczepienie krwiotwórczych komórek macierzystych z mobilizowanej krwi obwodowej, krwi pępowinowej lub szpiku kostnego. Tylko 25 proc. pacjentów, wymagających przeszczepienia, znajduje dawcę w rodzinie – pozostałe 75 proc. chorych potrzebuje pomocy „bliźniaka genetycznego”. Po znalezieniu takiego dawcy następuje pobranie krwiotwórczych komórek macierzystych [o sposobie pobrania komórek decyduje lekarz prowadzący pacjenta], ich przygotowanie w certyfikowanym laboratorium i wysłanie do ośrodka przeszczepowego. Komórki macierzyste – wykorzystane za granicą i w Polsce Polski Bank Komórek Macierzystych jest największym bankiem komórek macierzystych w Europie, 5 co do wielkości na świecie. Główną osią działalności jest bankowanie komórek macierzystych pozyskanych podczas porodu do wykorzystania w przypadku choroby w rodzinie. Centralne Laboratorium PBKM ma powierzchnię kilkuset metrów oraz podzielone jest na poszczególne pracownie, gdzie przygotowywane są ratujące życie preparaty komórek macierzystych: komórek macierzystych krwi pępowinowej, sznura pępowinowego, tkanki tłuszczowej oraz pobrane od dawców niespokrewnionych krwiotwórcze komórki z mobilizowanej krwi obwodowej i szpiku. Chorujesz? Masz dużą nadzieję na przeszczep w Polsce O jakości przygotowanych preparatów świadczy kilkutysięczna lista chorych, którym pomogły. Wśród nich – 2000 pacjentów, którzy mieli przeszczepione krwiotwórcze komórki macierzyste szpiku kostnego lub mobilizowanej krwi obwodowej przygotowane przez zespół PBKM w ramach współpracy z Fundacją DKMS i CM Damiana. Kilka razy w tygodniu w Centralnym Laboratorium PBKM zjawiają się kurierzy, który mają za zadanie zawieźć preparat krwiotwórczych komórek macierzystych szpiku kostnego do kliniki transplantacyjnej. Przeszczepy krwiotwórcze sprawdzone i przygotowane przez Laboratorium Polskiego Banku Komórek Macierzystych pomogły chorym na całym świecie – od Lublina po Australię. „Z jednej strony można mieć satysfakcję, że te wszystkie przypadki udało się przeprowadzić bez większych powikłań i błędów, z drugiej – zawsze przychodzi refleksja, że po drugiej stronie jest ciężko chory człowiek. Należy mieć nadzieję, że dzięki przeszczepieniu komórek macierzystych; słowo „jest” można zamienić na „był”. I to „był” oznacza dla niego życie w zdrowiu” – podsumowuje refleksyjnie osiągnięcia swojego zespołu dr Krzysztof Machaj. Krwiotwórcze komórki macierzyste stosowane są w leczeniu od ponad 40 lat. Ich głównymi źródłami mającymi zastosowanie w hematologii są krew pępowinowa, szpik kostny i mobilizowana krew obwodowa. W 2020 roku w Polsce wykonano blisko 1700 przeszczepień komórek macierzystych we wskazaniach hematologicznych, liczba ta była mniejsza niż w latach poprzednich ze względu na obostrzenia spowodowane pandemią wirusa Sars-Cov-2. Czytaj też:Przybywa pacjentów hematoonkologicznych. „Najważniejszym ogniwem jest lekarz rodzinny” Źródło: Polski Bank Komórek Macierzystych
Kategorie: nowe terapiebadaniarakkomórki macierzystenaukabiotechnologiaKliniczne perspektywy wykorzystania komórek macierzystych zdają się otwierać całą gamę możliwości począwszy od medycyny regeneracyjnej po tworzenie skomplikowanych terapii mających na celu na przykład leczenie nowotworów. Naukowcy ze School of Medicine na Uniwersytecie Johnsa Hopkinsa (USA) sugerują stosowanie komórek macierzystych w leczeniu guzów i wykorzystywania ich, jako dość nietypowego nośnika dla terapii lekowych. W komórkach nowotworowych znana jest nieprzyjemna cecha mogą pozostawać w uśpieniu i obudzić się po tym, gdy chirurg usunął guza pierwotnego. Zwłaszcza komórki glejaka, czynią tę operację bezcelową. Teoretycznie można próbować leczyć takie przypadłości odpowiednia chemioterapia, ale nie jest to terapia precyzyjne ukierunkowana i lek czyni spustoszenia nie tylko w komórkach nowotworowych. W artykule opublikowanym w prestiżowym branżowym czasopiśmie PLoS ONE naukowcy proponują wykorzystywać, jako nośniki leków przeciwnowotworowych mezenchymalne komórki macierzyste, które zazwyczaj można znaleźć w tkance tłuszczowej i w szpiku kostnym. Naukowcy opracowali kilka linii komórek pochodzących z tkanki tłuszczowej i stwierdzono, że wszystkie z nich przez długi czas zachowują zdolność do podziału i migracji, a co najważniejsze, poszukiwania komórek nowotworowych. Nie wiadomo dokładnie, dlaczego mezenchymalne komórki macierzyste są tak chętne do lokalizowania raka. Mimo, że naukowcy nie rozumieją tego procesu zamierzają wykorzystać tą zdolność, jako bardzo przydatną do leczenia nowotworów z tendencją do nawrotów. Naukowcy omawiają możliwości leczenia guzów mózgu. Naturalna zdolność mezenchymalnych komórek macierzystych do poszukiwania komórek nowotworowych może być też bardzo przydatna w leczeniu nowotworów złośliwych. ‹ Poprzedni artykuł Następny artykuł › Źródło: Ocena: 7843 odsłony
Marcin Kawa | 2006-10-10 Przygotowany jest już projekt nowych regulacji prawnych zakazujących na terenie Polski jakichkolwiek badań na komórkach macierzystych pochodzących z ludzkich zarodków. Ministerstwo Zdrowia chce, żeby nowe przepisy weszły w życie z początkiem 2007 roku - czytamy w "Naszym Dzienniku". Gotowy projekt nowelizacji Ustawy o pobieraniu, przechowywaniu i przeszczepianiu komórek, tkanek i narządów z 2005 r. z tym zapisem miałby się znaleźć w Sejmie na początku grudnia. Zdaniem wiceministra zdrowia Bolesława Piechy nowe prawo ma uchronić polski system prawny przed ewentualną implantacją doń dyrektyw UE zezwalających na proceder pobierania i wykorzystywania w eksperymentach komórek macierzystych pochodzących z ludzkich embrionów. Jak podkreślił Piecha, u nas takie praktyki "na pewno w żadnym wypadku nie będą dopuszczalne", a "ta ustawa jest najwłaściwszym miejscem na wprowadzenie takiego zapisu" - powiedział dla "Naszego Dziennika". W projekcie ustawy znajdują się również zapisy uregulowań dotyczących pobrań, przechowywania i wykorzystywania krwi pępowinowej, a także zapisy o konsekwencjach w przypadku nieprzestrzegania przyjętego w tym zakresie prawa. W krajach, gdzie badania nad ludzkimi embrionalnymi komórkami macierzystymi są dozwolone, pobierane są one z zarodków powstałych w wyniki zapłodnienia in-vitro. Embrionalne komórki macierzyste mogą potencjalnie zróżnicować się w każdy rodzaj komórek naszego organizmu. Opór przed zakazem badań nad tymi komórkami związany jest z tym, że takie komórki teoretycznie mogą zastąpić dowolną tkankę, która u pacjenta uległa uszkodzeniu, np. mogłyby naprawić uszkodzony rdzeń kręgowy, mięsień sercowy po zawale, leczyć chorobę Parkinsona. Badania nad wykorzystaniem komórek macierzystych u ludzi są jeszcze na wczesnym etapie rozwoju. Problemem jeszcze nie rozwiązanym jest wydajne ich różnicowanie w kierunku poszczególnych tkanek. Przeszkodę tą omijałoby wykorzystanie dojrzałych komórek macierzystych obecnych w poszczególnych narządach - są one już ukierunkowane w rozwoju, to im zawdzięczamy zdolność do regeneracji narządów - jednak w większości tkanek ich identyfikacji i izolacja jest bardzo trudna, czy wręcz niemożliwa. A łatwe do izolacji komórki macierzyste szpiku i krwi pępowinowej mogłyby być stosowane do leczenia chorób tkanki z której pochodzą, czyli nowotworów krwi, niedoborów odporności. W lipcu tego roku kraje członkowskie Unii Europejskiej porozumiały się w sprawie ograniczonego finansowania z unijnych funduszy badań na komórkach macierzystych w ramach unijnego programu badawczego w latach 2007-13 (tzw. siódmy program ramowy). Decyzja zapadła kwalifikowaną większością głosów. Polska oraz Litwa, Słowacja, Austria i Malta były temu przeciwne. Unijne środki będą mogły służyć do finansowania badań na komórkach macierzystych tylko w tych krajach członkowskich, gdzie są one dozwolone, a naukowcy mają podlegać rygorystycznej kontroli, zgodnie z krajowymi przepisami. Z funduszy siódmego programu ramowego nie będzie można finansować badań zmierzających do klonowania ludzi w celach reprodukcyjnych i zmiany dziedzictwa genetycznego człowieka. [PAP] Prace nad komórkami macierzystymi pochodzącymi z ludzkich embrionów budzą wiele kontrowersji. Przeciwko tego typu badaniom protestuje Watykan. Dodatkowo, doświadczenie po głośnym oszustwie jakiego dopuścił się prof. Hwang Wu-Suk, związanym z rzekomym wyprowadzeniem linii komórek macierzystych, które są genetycznie identyczne z komórkami pacjentów, gdyż miały powstać w wyniku klonowania, nakazuje zachować sceptycyzm co do rewelacyjnych wyników związanych z szybkim wykorzystaniem ich w skutecznym leczeniu ludzi. Źródło: Nasz Dziennik, Nauka w Polsce - PAP. Komentarze Souichi Tomoe | 2006-10-10 00:00:00 Hmm... W zakładach prowadzących sztuczne zapłodnienie są setki "niepotrzebnych" embrionów, od których można pozyskać komórki macierzyste. Co byłoby lepszym wyborem - prowadzenie badań nad nimi w celu odkrycia nowych metod leczenia, czy wyrzucenie ich "do kosza"? Rząd wybiera drugie rozwiązanie... =.=' Drożdż | 2006-10-10 00:00:00 Następny idiotyczny pomysł tego rządu. Najpierw zakazali upraw i badań nad GMO a teraz jeszcze to. A biorąc pod uwagę ostatnie doniesienia o możliwości pozyskania komórek macierzystych z embrionów bez ich uszkadzania to prace nad tą ustawą świadczą przedewszystkim o głupocie obecnego rządu i jego fobii na wszystko czego nie rozumieją czyli prawie wszystko. pionty-elemet | 2006-10-12 00:00:00 Dlaczego moj komentarz z wczoraj sie nie ukazal? Pisalem o watpliwosci Naszego Dziennika jako zrodla na temat embrionow i o prawie Unii Europejskiej, ktore jest niestety nadrzedne w stosunku do polskiego, wiec jesli UE uchwali dotowanie badan na komorkach macierzystych z embrionow jako Dyrektywe, to Polska bedzie musiala nasz zakaz zmienic, inaczej po prostu przegra w Trybunale w Strasburgu i ideologia tu nic nie pomoze. Dlaczego ten post sie nie ukazal? Moderator | 2006-10-12 00:00:00 Komentarz nie został przesłany - nie widziałem go w panelu. Proszę jeszcze raz go napsiać, o ile to możliwe. Roman Kupsztal | 2006-10-23 00:00:00 Pewnie ! Wszędzie na świecie prowadzi się takie badania, tylko Polska jak zwykle jest zupełnym zadupiem. Trzeba patrzeć na możliwe ogromne medyczne korzyści a nie kierować się głupią średniowieczną moralnością. Wielu chorych czeka na ratunek. A zdrowe byczki z PiSu i inne Giertychy są przeciw. Pewnie ! To nie oni są kalekami ! Żenada. Banshee | 2006-11-05 00:00:00 Skandal! Świat idzie na przód a w POLSCE zakazuje się prowadzić badania nad komórkami macierzystymi. To dlatego ze w POLSCE wolą jak ludzie cierpią i umierają bo KOŚCIÓŁ & ściągają kasę na pogrzebach i nieszczęściach ludzkich! Polska to kraj coraz bardziej średniowieczny niż nowoczesny. Jak kiedyś dojdę do władzy to unieważnię te kretyńskie ustawy Giertychopodobnych mamutów. Oby nie było za późno. xxx | 2006-12-09 00:00:00 Jak można przekonać polityków że komórki macierzyste w przyszłości mogą być ratunkiem dla ciężkich chorób, skoro oni nawet w ewolucje nie wierzą! W sumie oni w nic nie wierzą poza małymi kolorowymi banknotami i zerami na swoim koncie bankowym. :( dot | 2006-12-11 00:00:00 a oni sie dziwia, ze mlodzi ludzie wyjezdzaja z polski za praca! czoper | 2006-12-19 00:00:00 ja takie badania popieram w 100%, podziwiam tych wszystkich naukowców, moim zdaniem to wyraz szacunku dla ludzkiego życia, a jak to już powiedziano nic co ludzkie nie powinno być nam obce. Oby POLSKA się opamiętała. A do sceptyków takie pytanie: Czy lepiej wydawać kasę na kolejne F16 (oby się nie przydały), czy na badania, które pozwolą nas uratować? Ale te komentarze dają mi nadzieję na to, że jeszcze są rozsądni ludzie, którzy po prostu chcą żyć. Myślałem, że cywilizacja to nie autodestrukcja. W POLSCE musi być inaczej. Kto podziela moją opinię niech napisze na moje gg: 5929207 czoper | 2006-12-19 00:00:00 i tylko jeszcze jedno: nie tworzę planu budżetowego tego państwa, może nawet bym tego nie potrafił zrobić, ale nie uwierzę w brednie o braku pieniędzy na służbę zdrowia. Pieniądze w tym kraju są, inna sprawa, że źle dysponowane. Mam ogromny szacunek dla lekarzy. Nawet dla tych, którzy wyjechali, bo wierzę, że nie zmarnują swoich predyspozycji, a w liberalnych krajach wręcz rozszerzą swoje horyzonty. Oby tylko mieli sposobność przenieść to wszystko do naszego kraju. bart | 2007-01-12 00:00:00 niech ci co mowia nie siada sobie na jeden dzien na wozku to szybko zmienia zdanie ! Marcin - Fizyk | 2007-03-12 00:00:00 Nie wiem czym kierowal sie tutaj nasz rzad, ale moim zdaniem ten zakaz to kolejny idiotyzm w polskim ustawodawstwie, i juz z daleka zalatuje zle pojeta etyka majaca swoje keorzenie u boku Kosciola. Ludzie mamy taki potencjal intelektualny jako naród,a rzadza nami ciagle jakies dziwne dogmaty religijne i prymitywne ludzkie pobudki. Zdecydowanie potepiam takie myslenie, te komórki moglyby zrewolucjonizowac protetyke ogólnie, no ale cóz ja jeden moge zmienic.. batmanatma | 2008-02-22 17:01:22 souichi tomoenajlepiej by było jakby nikt tych embrionów nie stawiał w sytuacji gdzie ich życie jest zagrozone lub są niemiałbyś tych głupich rozterek ktos | 2009-10-18 09:52:00 Tyle osób czeka na pomoc a wam etyka w głowach.
leczenie raka komórkami macierzystymi w polsce